- Świat Bleach (Gra RPG) http://www.worldofbleach.pun.pl/index.php - Sala Treningowa http://www.worldofbleach.pun.pl/viewforum.php?id=18 - Zaraki Kenpachi vs Byakuya Kuchiki http://www.worldofbleach.pun.pl/viewtopic.php?id=65 |
Kuchiki Byakuya - 2007-10-15 20:20:37 |
Wyciągam mojego Senbozakure. |
Zaraki Kenpachi - 2007-10-15 20:22:08 |
no tak bez powitania? to w koncu tylko trening... mowie: czesc |
Kuchiki Byakuya - 2007-10-15 20:25:02 |
Nagle robie błyskawiczne kroki a zaraz potem wybijam ci katane z ręki a swojego senbozakure podkładam ci pod gardło. |
Zaraki Kenpachi - 2007-10-15 20:33:04 |
nieźle, naprawdę jestem pod wrażeniem, to było niezłe, ta walka od razu zaczyna mi się podobać, ha ha ha... |
Kuchiki Byakuya - 2007-10-15 20:41:12 |
Jednak nie walłeś mnie w twarz bo z trudem ale zrobiłem szybkie kroki a później wymawiam słowa: Scatter Senbozakura z nieba spada tysiące płatków wiśni i wbija się w ciebie setki super ostrych niewidzialnych ostrzy których nawet ty nie obronisz a są jeszcze silniejsze i szybsze bo dodałem do nich energi duchowej a ty ich nawet nie zauważyłeś. |
Zaraki Kenpachi - 2007-10-15 21:01:32 |
sorki ze tak dlugo ale zajalem sie troche ta manga i net mi dziala jak slimak i zapomnialem o walce... |
Kuchiki Byakuya - 2007-10-15 21:19:07 |
Tak jak ichigo zrobił ruki i ja rozwalam te więzy dzięki mojej energi duchowej a zaraz potem biore mojego pogromce dusz i wymawiam -#63 Raikouhou (Tygrysia Armata Błyskawic) wtedy silny piorun wali w ciebie i przy tym cie sparaliżowało a gdy jesteś sparaliżowany robie błyskawiczne kroki i wyrzucam twój miecz daleko a przy tym ja mówie - Przykro mi ale to już ostateczność. Senbozakura Kageyoshi !! Mój senbozakura znika a za mną pojawia się setki wielkich ostrzy które kontroluje. Daje do nich dość dużo E.D i lecą na ciebie a ty przypominam jesteś sparaliżowany a ostrze w ciebie walą i jeśli ci się i tak uda przeżyć biore twojego pogromce dusz i mojego i dźgam nimi w ciebie. |
Zaraki Kenpachi - 2007-10-15 21:37:44 |
no coż skoro to ostateczność... sparaliżowało mnie to, ale wykorzystałem resztki energii ktore jeszcze mi tam pozostaly, co pozwolilo mi zrobic kilka drobnych ruchów, ale mi wystarczy, oczywiscie zrobilem je kiedy ty przywolywales swoj ban-kai, a ja w tym czasie zdążyłem zdjąć moją opaskę, wyzwolenie tak wielkich pokładów energii uwolniło mnie całkiem z paraliżu. Opaska wysysała mi połowę mojej energii, więc teraz zamiast być wysysana trafia do mnie co w przypadku pełni moich sił powiększa moją energie 2krotnie, staję w pozycji obronnej, wiem ze tego nie zablokuje, nie unikne ani nie zdążę cię zaatakować wcześniej niż ty mnie, więc moja energia zwiększa moją obronę, pociąłeś mnie, ale ja nadal mam ludzką postać i trzymam mój miecz, co prawda praktycznie nie mam miejsca na ciele bez rany, ale gdy mnie atakujesz swoim mieczem ja jednocześnie wbijam ci swój prosto w serce... REMIS? |
Kuchiki Byakuya - 2007-10-15 21:41:28 |
Nom ok Remis :) |
Zaraki Kenpachi - 2007-10-16 08:30:34 |
Dzięki za walke :) |